Duże miasto gdzie bezrobocie jest równe 0%. Wszyscy dorośli, a nawet dzieci pracują już w fabrykach pompek do piłek czy też pamiątek innych krajów (Big Ben, Pałac Kultury itd). Za godną 10 godzinną pracę dostają kilka dolarów i miskę ryżu na kolację w domu. Jednak w samym centrum miasta jest nowoczesna dzielnica z wielkimi drapaczami chmur. Prowadzi się w nich spotkania na temat pracy tutejszych mieszkańców czy przypadkiem nie zarabiają za dużo pieniędzy. Większość restauracji serwuje to samo. Rzadko kiedy można spotkać jakieś pizzerie czy inne fast foody.